Nawet zakładając, że nic nieoczekiwanego z naszą gospodarką się nie wydarzy, należy brać pod uwagę sytuację, iż w przypadku
osłabienia złotówki, o ile rata kredytu złotowego przy opcji rat malejących będzie spadać, o tyle rata kredytu denominowanego
(mimo że wyrażona w walucie obcej też będzie coraz mniejsza), w przeliczeniu na złotówki, może się zwiększyć.
Zaciągając kredyt walutowy należy zakładać pewien margines bezpieczeństwa, tak, by po wzroście kursu walutowego np. o 15%
nadal posiadać zdolność do spłaty danego kredytu np. przy kursie 3,6 PLN za euro kredytobiorca spłaca (3,6*500 PLN =18 000 PLN),
gdy kurs euro wzrośnie o 15% - miesięczna rata spłaty wyniesie 20 070 PLN.
Zabezpieczeniem przed tym ryzykiem może być przewalutowanie kredytu; w rzeczywistości nie jest to jednak łatwe.
Spadek wartości naszej waluty może nastąpić tak szybko, że przeprowadzenie operacji okaże się być post factum.
Oczywistym jest to, iż kredytobiorca powinien kierować się zasadą: bierz kredyt po drogiej walucie, spłacaj po
taniej. Oznacza to, że jeśli przewiduje wzrost kursu waluty (tzn. że np. euro wzrośnie z
3,6 PLN do 4 PLN), to może myśleć o przewalutowaniu kredytu z euro na PLN. Przed taką decyzją należy
jednak dokonać symulacji korzyści i kosztów, biorąc pod uwagę przede wszystkim przewidywane zmiany kursu waluty,
ale też prowizję bankową za tę operację.
Jakie są ryzyka związane z kredytem udzielanym w walucie obcej?
Najważniejsze - ryzyko zmiany kursu danej waluty kredytu.
Wiele osób podejmując decyzję o zaciągnięciu kredytu walutowego kieruje się tylko niższymi kosztami bieżącej
obsługi tego kredytu w porównaniu do kredytu złotowego, nie mając pełnej świadomości ryzyka kursowego i wynikającego
z niego konsekwencji. Tymczasem, należy zdawać sobie sprawę z tego, że zmiana kursu walutowego pociąga za sobą zmianę
nie tylko wysokości miesięcznej raty, ale i stanu zadłużenia.
Kształtowanie się kursu walut zależy od sytuacji makroekonomicznej Polski, Unii Europejskiej, kondycji gospodarki
amerykańskiej jak i światowej. Należy zatem śledzić globalną sytuację na rynku - z racji tego, iż poziom stóp procentowych,
stawek LIBOR, EURIBOR nie jest łatwy do przewidzenia, decyzja kredytowa zawsze obarczona jest ryzykiem.
Najczęściej jest tak, iż kredytobiorca dostaje wynagrodzenie w złotówkach, a kredyt - pomimo tego, iż nazywa się walutowym, spłacany jest
w złotówkach. Dlatego też, kredyt denominowany w walutach obcych jest z pewnością dobrym rozwiązaniem dla osób posiadających
dochody w walutach obcych lub potrafiących zabezpieczyć się przed ryzykiem kursowym.
Kolejna rzecz o której należy pamiętać, to kurs po jakim jest wypłacany kredyt. Większość banków stosuje
procedurę udzielania klientom kredytów po kursie kupna (niższym), spłata tego kredytu następuje zaś po wyższym
kursie sprzedaży - te różnice mogą podrożyć kredyt nawet o kilka procent.
Podsumowując można powiedzieć, że kredyt walutowy jest dużo tańszy, ale zgodnie z regułą
"nic nie jest za darmo" - za ceną tańszego kredytu trzeba zapłacić wyższym ryzykiem. Może się więc
okazać, że kredyt zaciągnięty w walucie obcej będzie nas kosztował dużo więcej.
|